sobota, 23 marca 2013

Sayonara - coś się kończy, coś zaczyna...


Na wykończeniu mam 2 kosmetyki, gdzie ujrzenie dna doprowadziło mnie prawie do łez :( uwielbiane, jedyne w swoim rodzaju kosmetyki do zadań specjalnych:
peeling do ciała z SABONU, który pozostawia skórę idealnie nawilżoną, gładką, a do tego ten zapach....'



oraz balsam do ciała z CLARENY , który w połączeniu z ćwiczeniami naprawdę poprawił stan mojej skóry, stosuję go codziennie po wieczornym prysznicu, jestem pewna, że do niego wrócę - jednak teraz w kolejce czeka nowy balsam, a latem jednak jestem zwolenniczką oliwek, gdyż balsam + upał w moim przypadku nie jest najlepszym połączeniem, ciągle mam wrażenie, że się "kleję: :)




Słodkości

Moje uzależnienie od słodyczy stanowi wielką przeszkodę w diecie.
Jednak najważniejsze to mimo drobnych grzechów jest się nie poddawać :)
Koleżanka z pracy namówiła mnie na batoniki dietetyczne z lidla, jeden batonik do kawki, gdy rodzynki, orzeszki lub inne przekąski nie pomagają.
Batoniki są smaczne, niskokaloryczne (102 kcal) i nie są drogie, 8 szt. kosztuje około 6 zł.
Jedyny ich minus to oczywiście skład....






Dlatego postanowiłam sama zrobić batoniki zbożowe.
Do czwartku myślałam, że to odkrycie mojej kosmetyczki, od której posiadam  przepis....dlaczego do czwartku?! ponieważ w moje ręce wpadła książka Nigelli, gdzie znajdował się poniższy przepis :)

CIASTKA OWSIANE:

200 g płatków owsianych
125 g orzeszków ziemnych nie solonych
100 g żurawiny
125 g sezamu + słonecznika + dyni
75 g kokosu
1 mleko w puszce skondensowane słodzone

Mleko podgrzać, suche składniki wymieszać, połączyć z mlekiem. małą blaszkę jak do browniego lub tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, wyłożyć masę, rozsmarować równo łyżką (najlepiej drewnianą).
Piec 1 godz. w temp 140 C


Przepis jest bardzo wdzięczny i da się go modyfikować, ważne żeby zachować proporcje.
Z braku słonecznika i dyni, które zamiast w ciastkach wylądowały w karmniku :) dodałam rodzynki oraz pistacje, sezam celowo pominęłam gdyż nie lubię....







Smacznego :)

wtorek, 12 marca 2013

Ciągle pada

Wiosna powinna już się do nas zbliżać wielkimi krokami, wszystko przemawia za tym, że powinna się zacząć już lada moment - zwierzęta się budzą, ptaki wracają z ciepłych krajów, kwiaty zaczynają wychodzić z ziemi... a tu...śnieg....
Każda pora roku ma swoje prawa i mimo tego, że tęsknie za wiosennym słońcem - szukam piękna w zimie i staram się cieszyć ostatnim śniegiem , bo w końcu to właśnie zimą, gdy na zewnątrz biało ogień w kominku cieszy najbardziej i daje najwięcej upragnionego ciepła, kakao smakuje najlepiej, a przeczytane książki mają swoją magię :)






















źródło: google, pinterest, weheartit


poniedziałek, 4 marca 2013

Motywacja

Moja przygoda z Jillian Michaels 30 day shred zbliża się już ku końcowi :) o efektach i moich odczuciach napiszę nieco później.
Dzisiaj chciałam przejść do tematu dla mnie bardzo ważnego...pokusy i motywacja.
Codziennie walczę z pokusami, dosłownie na każdym kroku. Jako osobie uzależnionej od słodyczy jest mi bardzo ciężko, każdego dnia :( cukiernie kusza, reklamy nie pomagają o towarzyszach w pracy nie wspomnę... kto przez to przechodzi ten zrozumie :)
Na szczęście mogę liczyć na przyjaciółki - jak wspomnę, że się odchudzam i nie jem słodyczy, pełne poświęcenia wyrzekają się w moim towarzystwie wszystkiego co ma cukier :) nawet spotykając się na kawce, na deser dostaję sałatkę owocową, a one dzielnie jedzą ją ze mną jak by to był najlepszy deser świata. Codziennie dostaje maile motywujące, zdjęcia i przepisy na dania light, strony z blogami itd.
Daje mi to bardzo dużo  w chwilach słabości.
Obecnie jestem na diecie, która jak już w jednym z postów wspominałam jest smaczna i syta, jednak mimo wszystko zdarzają się sytuacje, w których nie mogę zjeść posiłku o kreślonej porze, wówczas z pomocą przychodzą mi różne zdrowe przekąski które staram się zawsze mieć przy sobie, a to sprawia, że krok po kroku wprowadzam w swoje życie zdrowe nawyki żywieniowe. Staram się zawsze mieć w torebce wodę mineralną, mała przekąskę w postaci przesypanych do małego woreczka strunowego lub pudełeczka rodzynek, pistacji, migdałów, śliwek, orzeszków sojowych lub batonika proteinowego z Herbalife (tu na chwile naprawdę ataku  wilczego głodu lub chęci na słodycze)- możliwości jest wiele i każdy znajdzie coś dla siebie :) 
Poniżej troszkę pomysłów na przekąski, śniadanka i małe danka oraz zdjęć motywujących  :)




http://www.anniejaffrey.com/     


















źródło: google, pinterest