źródło: pinterest.com |
Od wielu lat raz w miesiącu chodzę do kosmetyczki na pedicure, a jako że jestem totalnym antytalentem w malowaniu paznokci, od wiosny do jesieni dodatkowo co 2 tygodnie chodzę na malowanie paznokci u stóp. W przerwie pomiędzy jedną, a drugą wizytą staram się nie zapominać o dodatkowej pielęgnacji. Przez lata przetestowałam mnóstwo kosmetyków pielęgnacyjnych, tarek oraz peelingów, znalazłam swoje ideały i produkty, które zawsze goszczą w mojej łazience. Poniżej parę produktów od których jestem uzależniona.
TARKA DO STÓP
Nr 1 totalne uzależnienie całej rodziny -dwustronna tarka do stóp Peggy Sage, jeżeli odpowiednio się o nią dba i dezynfekuje starczy na bardzo długo - w naszym domu, każdy członek rodziny posiada takową tarkę i każdy wychwala ją pod niebiosa - łącznie z moim tatą, który stał się uzależniony od 2 produktów Peggy Sage :)
PEELING DO STÓP
Peeling do stóp z liśćmi baobabu
Peeling ten wygładza naskórek, napina go i usuwa martwe komórki. Dzięki zawartym w nim składnikom stopy odzyskują miękkość i ładny wygląd. Regularne stosowanie produktu pozwala uniknąć zgrubień naskórka. Peeling stosowany 3 dni przed i 3 dni po depilacji zapobiega wrastaniu włosów na nogach.Sposób użycia:
Niewielką ilość produktu nałożyć na czystą i suchą skórę. Masować piętę, a następnie całą stopę aż do połowy łydki . Następnie obficie spłukać wodą i osuszyć.
Skład: Wyciąg z liści baobabu, drobnoziarnista sól, olejowy macerat z owoców kiwi, olejek z pestek moreli.
źródło: merlin.pl |
Vichy Podexine
Chciałam tu jeszcze napisać o peelingu do stóp z Vichy, stosowałam go przez ostatnich parę lat (kiedy nie byłam posiadaczką tarki z PS) i sprawdzał się znakomicie. W związku z tym, że mam jeszcze parę próbek z apteki chwilowo nie byłam zainteresowana zakupem nowego, jednak jakie było moje zaskoczeni kiedy próbując odnaleźć go na stronie Vichy lub w aptece internetowej nie znalazłam go :( szkoda bo produkt naprwdę wart polecenia....
KREM DO STÓP
Mimo, że nie mam stóp w złej kondycji, kosmetyki które używam zazwyczaj są silnie nawilżające - wynika to z obsesji posiadania miękkich pięt :)
kosmetyczna maść na pęknięcia
Tłusta maść o bogatej recepturze przeznaczona do suchej, pękającej
skóry stóp, łokci i kolan. Przyspiesza regenerację, zmiękcza, przywraca
elastyczność skóry oraz zapobiega ponownemu pękaniu. Można nakładać jako
maskę.Tłusta i lepka maść, która pachnie mentolem, dla mnie najlepiej sprawdza się na noc i koniecznie w połączeniu ze skarpetkami lub folią. Efekt widać już po pierwszym użyciu. Stopy są gładkie i nawilżone.
Gehwol Med, Schrunden - Salbe
Maść do stóp o zrogowaciałej, popękanej, wysuszonej i szorstkiej skórze. Zawiera naturalne olejki eteryczne, pantenol, bisabolol, wysokiej jakości tłuszcze. Regularnie stosowana poprawia elastyczność i naturalną odporność skóry. Przynosi ulgę przy pęknięciach i zaczerwienieniach skóry.
Sposób użycia: 1-2 razy dziennie dokładnie wmasować w skórę stopy, również między palcami.
Kultowa maść, oferowana w co drugim salonie kosmetycznym, super nawilża. Podobnie jak maść Clareny dla mnie nadaje się tylko do stosowania na noc.
W moim posiadaniu, na wykończeniu są jeszcze 2 kremy:
LIRENE krem odżywczy
Podstawa skuteczności:
• mocznika - zmiękcza skórę
• parafina - daje przyjemne uczucie nawilżenia
• krem intensywnie odżywia szorstką skórę stóp, wyraźnie zmniejszając tendencję do odtwarzania się twardego i zrogowaciałego naskórka
• krem doskonale wygładza, przywracając skórze gładkość
Efekt:
Krem natychmiast zmiękcza skórę stóp, niwelując problem szorstkich pięt.
Stosowanie:
Nanieść krem na czyste i suche stopy. Delikatnie wmasować i pozostawić do całkowitego wchłonięcia.
Polecany szczególnie dla stóp szorstkich.
ORIFLAME Feet up
Intensywnie nawilżone stopy już po pierwszym zastosowaniu! Zaawansowana formuła łącząca masło shea z kwasem salicylowym zmiękcza zrogowaciałą skórę jednocześnie wspomagając proces odnowy komórek. Olejek z mięty pieprzowej koi, a kompleks Intensive Care nawilża skórę.
Oba z powyższych kremów są dobrymi kosmetykami oraz tanimi co jest ich największym plusem, jednak nie spełniają w 100% moich oczekiwań, aczkolwiek z drugiej strony chyba jeszcze taki kosmetyk stworzony nie został co by był idealnym ideałem :)
Parę tygodni temu jako gratis w Rossmannie dostałam pełnowymiarowe opakowanie peelingu do stóp marki Scholl.
Niestety jeszcze nie miałam okazji go wypróbować.
Zobaczę więc za jakiś czas jak rzeczywistość pokrywa się z obietnicami producenta...
Usuwa szorstką i zrogowaciałą skórę stóp, wspomagając naturalny
proces odnowy komórek. Skuteczność została potwierdzona klinicznie.
Twoje stopy stają się miękie, gładkie i odżywione.
Zalety produktu:
Wysoce skuteczne połączenie naturalnego pumeksu i kwasów owocowych AHA
Efekty widoczne natychmiast
80% użytkowników zaobserwowało dobre lub znakomite efekty w ciągu 7 dni*
Preparat testowany dermatologicznie
Dawno temu kiedy zaczynałam moją przygodę z kosmetykami i postanowiłam zakupić mój pierwszy krem do stóp w aptece, znajoma aptekarka powiedziała mi, że w stopy należy inwestować bo to one noszą cały ciężar naszego ciała i od ich kondycji zależy nasz komfort chodzenia...
Zalety produktu:
źródło: pinterest.com |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz