sobota, 17 maja 2014

Pielęgnacja dłoni i paznokci


Od około 2 tygodni stan moich paznokci uległ  pogorszeniu. Powiem szczerze, że w tak fatalnej kondycji nie były od lat. Nawet krótkie paznokcie łamią się i rozdwajają, stały się pofalowane, a skórki haczą się i zadzierają. Skóra dłoni też nie wygląda najlepiej. Mimo, że wcześniej nie miałam większych problemów i normalna codzienna pielęgnacja wystarczyła, teraz nawet wcieranie letniej oliwy z oliwek czy gruba warstwa kremu nie przynoszą spektakularnych efektów.
Tak więc sięgnęłam bo grubszą artylerię w postaci suplementu diety, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł (chociaż w ciągu ostatnich lat zmienił się skład i nie wiem czy nadal będzie tak skuteczny???), piję ziołowe napary, a także wróciłam po chwilach "upadku" do picia świeżych soków oraz staram się pilnować, żeby wypić 2 litry wody dziennie, rzuciłam pepsi i colę od których jestem uzależniona, zastąpiłam je miętą czy sokiem z malin. Do łask wróciła odżywka do paznokci i olejek do skórek, a także peeling do dłoni i tłuste kremy. No i najważniejsze, sprzątam czy zmywam w rękawiczkach! Zobaczymy czy ta walka skończy się zwycięstwem?! Mam nadzieję....

SUPLEMENTY
Poniższy suplement diety w ciągu dwóch tygodni potrafił doprowadzić moje paznokcie do porządku, a już po miesięcznej kuracji zapominałam, że miałam z nimi problem. Jednak nigdy nie udało mu się poprawić stanu mej skóry czy włosów. 


Suplementacja codziennej diety w witaminy i minerały korzystnie wpływające na stan skóry, włosów i paznokci.




DIETA

Woda:
Staram się pić duże ilości wody min. 2 litry w czystej postaci. Jak wszem i wobec wiadomo woda nawilża od wewnątrz, tak więc może sprawi, że moja skóra dłoni nie będzie sprawiać większych problemów?

Napar z pokrzywy i skrzypu polnego:
Mam to szczęście, że w mojej rodzinie wiele osób interesuje się zielarstwem i to co mi wydaje się zielskiem czy chwastem dla moich cioć jest cennym nabytkiem w postaci ziół :)
Dzięki ich pasji i cierpliwości co roku zasypywana jestem suszonymi ziołami m.in. pokrzywą zbieraną w maju, czy też skrzypem. 
Oba zioła oprócz całej długiej listy cudownych właściwości i zdrowotnego działania na różne przypadłości poprawiają stan cery, paznokci i włosów nadając im piękny połysk. Jednak do ziół potrzeba cierpliwości, trzeba też wiedzieć z czym je można łączyć, a z czym nie, gdyż nieumiejętnie stosując można sobie też i zaszkodzić.


PIELĘGNACJA
Krótko opiłowane i wypolerowane polerką paznokcie maluję odżywką do paznokci Nail Tek II. W mojej kosmetyczce gości ona od wielu lat, a że jak pisałam wcześniej rzadko miewałam problemy z paznokciami jedno opakowanie starcza mi na parę lat...nie chcę myśleć nawet czy nadal jest tak samo skuteczne :)

Nail Tek Intensive Therapy II

ochronna odżywka do pielęgnacji paznokci cienkich, miękkich lub rozdwajających się

Zintensyfikowana, utwardzająca odżywka do paznokci, która jest bardzo często stosowana przez kobiety mające problemy z uzyskaniem pożądanej długości paznokci. Ich płytka paznokcia jest cienka, miękka lub często rozszczepia się na końcach (rozdwaja się) na oddzielne warstwy. Warstwy te, będące cienką biologiczną tkanką, odrywają się oraz są podatne na wyginanie i dalsze rozdarcia.
Odżywka  Intensive Therapy II koryguje stan paznokci, trwale łącząc ich warstwy ze sobą, co zapobiega rozdwajaniu. Ponadto wzmacnia, utwardza i pogrubia cienką, miękką płytkę paznokcia.
W zależności od tego jak szybko rosną paznokcie, odżywkę należy stosować od 4 do około 6 tygodni. W przypadku miękkich paznokci należy poczekać, aż wyrośnie nowa, wzmocniona płytka (3-6 miesięcy) , a następnie kontynuować pielęgnację odżywką Maintenance Plus I.

Sposób użycia:

Codziennie aplikuj cienką warstwę odżywki ochronnej Intensive Therapy II. Nie zmywaj wcześniej nałożonych warstw, lecz codziennie dokładaj nową. Raz w tygodniu zmyj wszystkie warstwy odżywki. Stosując jako lakier nawierzchniowy, pierwszą warstwę odżywki zaaplikuj na ostatnią warstwę lakieru kolorowego, a następnie codziennie dokładaj kolejne warstwy produktu. Przynajmniej raz w tygodniu zmyj cały manikiur i wykonaj go od początku.


Następnie po wyschnięciu odżywki, w skórki jak i płytkę paznokcia dokładnie wcieram oliwkę, oczywiście do kompletu z tej samej firmy co odżywka. Oliwkę również stosuję od wielu lat, jednak tu nawyk i obsesja na posiadanie skórek wokół paznokcia w stanie idealnym, sprawiły, że oliwkę stosuję przez większość roku codziennie.

Nail Tek Renew

oliwka do skórek i paznokci
Pielęgnacyjna oliwka o silnym działaniu nawilżającym i odżywiającym paznokcie oraz okalające je skórki.
Zawarty w oliwce „inteligentny" olejek z australijskiego drzewa herbacianego (ang. tea tree oil) ma silne właściwości przeciwgrzybicze i antyseptyczne, dzięki czemu oliwka doskonale nadaje się również do pielęgnacji paznokci i skórek u stóp. Oliwka zawiera również witaminę E oraz bogatą kompozycję olejków: z jojoby, z szafranu polnego, migdałowy, z pestek moreli, z fasoli sojowej, z grejpfruta.
Oliwka Renew zastosowana na koniec manikiuru zapobiega rozmazywaniu lakieru i wydatnie skraca czas jego schnięcia.

Sposób użycia:

Zaaplikuj oliwkę na każdy paznokieć, a następnie wmasuj w paznokcie i skórki. Stosuj codziennie wieczorem oraz po manikiurze lub pedikiurze.



2-3 razy w tygodniu wykonuję peeling dłoni. Mój ulubiony, ba nawet ośmielę się stwierdzić, że ukochany i numer 1 od wielu lat to peeling do dłoni z kwiatem lotosu z Peggy Sage. Jest bardzo wydajny, pozostawia skórę aksamitną, pięknie pachnie i ten zapach utrzymuje się na dłoniach przez dłuższy czas. I do tego wszystkiego ten kolor! Wielbicielki koloru różowego będą zachwycone :) Czy peeling ma jakieś minusy? Tak jeden i największy...cena. Ja mój peeling kupiłam ponad dwa lata temu w promocji w Merlinie za około 70? złotych.
W jakiej sytuacji się jeszcze sprawdza? Małą porcje peelingu przelałam do słoiczka i kiedy mam spotkanie ze znajomymi czy też służbowe wówczas go stosuje, nie ukrywam, że wypielęgnowane i pachnące dłonie przykuwają uwagę :)

Peggy Sage - Peeling do dłoni z kwiatem lotosu 350 ml

Ten smakowity peeling o WSPANIAŁYM zapachu pozwala nam się cieszyć domowym spa. Aksamitna konsystencja szybko usuwa martwe komórki skóry, a wystarczy jeden ruch, aby ręce stały się czyste, wygładzone i delikatne niczym satyna

Sposób użycia:
Nakładać na suchą skórę i delikatnie masować okrężnymi ruchami aż do przedramion. Następnie obficie płukać letnią wodą.
A wy jak sobie radzicie z łamiącymi paznokciami i suchą skórą dłoni?





Mój krem do rąk może i nie radzi sobie w sytuacja ekstremalnych, ale za ten zapach i skórę w dotyku (przy normalnym lub lekko przesuszonym stanie dłoni) zagościł on na długie lata w mej kosmetyczce i stał się numerem jeden! Polecam go też przed ważnymi spotkaniami :) W tym roku jako, że już za chwilę będę miała okazje gościć w krainie tulipanów mam w planie zaopatrzyć się w co najmniej 2 buteleczki tego cuda :) Mimo iż zawiera sylikony wart jest zwrócenia na niego uwagi.




Drugim kremem, który stosuję jest krem z Rossmanna ISANA UREA, jest to krem do zadań specjalnych. Nakładam grubą warstwę na noc , na tak obłożone kremem ręce zakładam bawełniane rękawiczki i idę spać, a rano skóra jest naprawdę miła w dotyku.
Super efekt za grosze. Tym bardziej nie szkoda go stosować wraz z rękawiczkami :)

Krem z 5,5% zawartością mocznika (urea) obficie nawilża skórę rąk i zapewnia jej intensywną pielęgnację. Krem został opracowany specjalne dla potrzeb bardzo suchej i szorstkiej skóry. Mocznik jest naturalnym, występującym w organizmie czynnikiem nawilżającym, który wiąże wodę i chroni skórę przed wysuszeniem. Specjalna kombinacja takich składników, jak masło shea, pantenol, gliceryna i witamina E intensywnie nawilża skórę i w ten sposób przyczynia się do wygładzenia szorstkiej powierzchni skóry. Krem daje się łatwo rozprowadzać i szybko się wchłania. Mocznik w wysokiej koncentracji zapobiega chropowatości skóry rąk. Nie zawiera barwników ani parabenów. Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.



Oprócz powyższych kremów bardzo często w mojej kosmetyczce goszczą jeszcze 2 godne uwagi  kremy, które porozrzucane po całym domu czy też goszczące na biurku lub w szufladzie w pracy pozwalają mi na częste nawilżanie dłoni.

Emulsja do rąk SILONDA


Silonda lipid jest emulsją do rąk i ciała o właściwościach pielęgnujących i regenerujących skórę. Wzmaga elastyczność skóry i poprawia jej wilgotność. Znakomicie tolerowana również w przypadku wrażliwej skóry.


Mimo, że jej skład do najłagodniejszych nie należy jest to jak dla mnie krem do zadań specjalnych, idealny na zimę. 

Najważniejsze zalety :
zapewnia prawidłowe nawilżenie skóry przez cały dzień
Gęsty żel z roślin Aloe Vera naturalnie łagodzi i zmiękcza skórę. 
Masło Shea poprawia elastyczność skóry i pomaga utrzymać w niej wilgoć. 





()   Ania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz