sobota, 15 lutego 2014

Nowości w mojej kosmetyczce

Jak już wiele razy o tym wspominałam, zakupy z przyjaciółkami to rzadko kiedy jest dobry pomysł dla naszego portfela. Dwa tygodnie temu skusiłam się właśnie na takie zakupy i wróciłam do domu z paroma kosmetykami...
Powiem szczerze, że trzy z nich zawładnęły moim sercem i jestem już pewna, że tak szybko się nie rozstaniemy.
Płyn do kąpieli dla kobiet w ciąży: uwielbiam za zapach, za to jak działa na moją skórę. 
Płatki hialuronowe pod oczy: skóra po nich jest cudownie nawilżona, a sam zabieg jest mega przyjemny. Kiedy chcę dodać sobie energii i usunąć oznaki zmęczenia, przed aplikacją wkładam je do lodówki. 
Maść antyseptyczna Himalaya: super zregenerowała moją twarz po kwasach oraz dzielnie walczyła z niedoskonałościami skóry :)




()   Ania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz