czwartek, 4 kwietnia 2013

Stopy

Wraz z pierwszymi promieniami ciepłego słoneczka i wzrostem temperatury zrzucamy z siebie część garderoby, a buty wymieniamy na coraz to bardziej odkryte, dlatego tak ważne jest, aby nasze stopy były zadbane i przyciągały pełne zachwytu spojrzenia (aczkolwiek o stopy jak i całe ciało powinniśmy dbać cały rok).

źródło: pinterest.com


Od wielu lat raz w miesiącu chodzę do kosmetyczki na pedicure, a jako że jestem totalnym antytalentem w malowaniu paznokci, od wiosny do jesieni dodatkowo co 2 tygodnie chodzę na malowanie paznokci u stóp. W przerwie pomiędzy jedną, a drugą wizytą staram się nie zapominać o dodatkowej pielęgnacji. Przez lata przetestowałam mnóstwo kosmetyków pielęgnacyjnych, tarek oraz peelingów, znalazłam swoje ideały i produkty, które zawsze goszczą w mojej łazience. Poniżej parę produktów od których jestem uzależniona.





TARKA DO STÓP

Nr 1 totalne uzależnienie całej rodziny -dwustronna tarka do stóp Peggy Sage, jeżeli odpowiednio się o nią dba i dezynfekuje starczy na bardzo długo - w naszym domu, każdy członek rodziny posiada takową tarkę i każdy wychwala ją pod niebiosa - łącznie z moim tatą, który stał się uzależniony od 2 produktów Peggy Sage :)



PEELING DO STÓP

Peeling do stóp z liśćmi baobabu

Peeling ten wygładza naskórek, napina go i usuwa martwe komórki. Dzięki zawartym w nim składnikom stopy odzyskują miękkość i ładny wygląd. Regularne stosowanie produktu pozwala uniknąć zgrubień naskórka. Peeling stosowany 3 dni przed i 3 dni po depilacji zapobiega wrastaniu włosów na nogach.

Sposób użycia:
Niewielką ilość produktu nałożyć na czystą i suchą skórę. Masować piętę, a następnie całą stopę aż do połowy łydki . Następnie obficie spłukać wodą i osuszyć.

Skład: Wyciąg z liści baobabu, drobnoziarnista sól, olejowy macerat z owoców kiwi, olejek z pestek moreli.

źródło: merlin.pl



 Peeling ten ma słabe działanie złuszczające, jednak jeżeli wcześniej używam tarki mogę w jego przypadku pójść na kompromis, gdyż świetnie nawilża i odżywia stopy, pozostawiając na nich "tłusty film" w związki z czym nie wymaga dodatkowego użycia kremu. Stopy po nim są naprawdę przyjemne w dotyku.


Vichy Podexine

Chciałam tu jeszcze napisać o peelingu do stóp z Vichy, stosowałam go przez ostatnich parę lat (kiedy nie byłam posiadaczką tarki z PS) i sprawdzał się znakomicie. W związku z tym, że mam jeszcze parę próbek z apteki chwilowo nie byłam zainteresowana  zakupem nowego, jednak jakie było moje zaskoczeni kiedy próbując odnaleźć go na stronie Vichy lub w aptece internetowej nie znalazłam go :( szkoda bo produkt naprwdę wart polecenia....


KREM DO STÓP

Mimo, że nie mam stóp w złej kondycji, kosmetyki które używam zazwyczaj są silnie nawilżające - wynika to z obsesji  posiadania miękkich pięt :)


kosmetyczna maść na pęknięcia
Tłusta maść o bogatej recepturze przeznaczona do suchej, pękającej skóry stóp, łokci i kolan. Przyspiesza regenerację, zmiękcza, przywraca elastyczność skóry oraz zapobiega ponownemu pękaniu. Można nakładać jako maskę.



Tłusta i lepka maść, która pachnie mentolem, dla mnie najlepiej sprawdza się na noc i koniecznie w połączeniu ze skarpetkami lub folią. Efekt widać już po pierwszym użyciu. Stopy są gładkie i nawilżone.


Gehwol Med, Schrunden - Salbe

Maść do stóp o zrogowaciałej, popękanej, wysuszonej i szorstkiej skórze. Zawiera naturalne olejki eteryczne, pantenol, bisabolol, wysokiej jakości tłuszcze. Regularnie stosowana poprawia elastyczność i naturalną odporność skóry. Przynosi ulgę przy pęknięciach i zaczerwienieniach skóry.

Sposób użycia: 1-2 razy dziennie dokładnie wmasować w skórę stopy, również między palcami.





Kultowa maść, oferowana w co drugim salonie kosmetycznym, super nawilża. Podobnie jak maść Clareny dla mnie nadaje się tylko do stosowania na noc.



W moim posiadaniu, na wykończeniu są jeszcze 2 kremy:

 LIRENE krem odżywczy 

Podstawa skuteczności:
• mocznika - zmiękcza skórę
• parafina - daje przyjemne uczucie nawilżenia
• krem intensywnie odżywia szorstką skórę stóp, wyraźnie zmniejszając tendencję do odtwarzania się twardego i zrogowaciałego naskórka
• krem doskonale wygładza, przywracając skórze gładkość

Efekt:
Krem natychmiast zmiękcza skórę stóp, niwelując problem szorstkich pięt.

Stosowanie:
Nanieść krem na czyste i suche stopy. Delikatnie wmasować i pozostawić do całkowitego wchłonięcia.

Polecany szczególnie dla stóp szorstkich.




ORIFLAME Feet up

Intensywnie nawilżone stopy już po pierwszym zastosowaniu! Zaawansowana formuła łącząca masło shea z kwasem salicylowym zmiękcza zrogowaciałą skórę jednocześnie wspomagając proces odnowy komórek. Olejek z mięty pieprzowej koi, a kompleks Intensive Care nawilża skórę.

 Oba z powyższych kremów są dobrymi kosmetykami oraz tanimi co jest ich największym plusem, jednak nie spełniają w 100% moich oczekiwań, aczkolwiek z drugiej strony chyba jeszcze taki kosmetyk stworzony nie został co by był idealnym ideałem :)

Parę tygodni temu jako gratis w Rossmannie dostałam pełnowymiarowe opakowanie peelingu do stóp marki Scholl.
Niestety jeszcze nie miałam okazji go wypróbować.
Zobaczę więc za jakiś czas jak rzeczywistość pokrywa się z obietnicami producenta...



Usuwa szorstką i zrogowaciałą skórę stóp, wspomagając naturalny proces odnowy komórek. Skuteczność została potwierdzona klinicznie. Twoje stopy stają się miękie, gładkie i odżywione.
Zalety produktu:



  • Wysoce skuteczne połączenie naturalnego pumeksu i kwasów owocowych AHA
  • Efekty widoczne natychmiast
  • 80% użytkowników zaobserwowało dobre lub znakomite efekty w ciągu 7 dni*
  • Preparat testowany dermatologicznie

  •  
    Dawno temu kiedy zaczynałam moją przygodę z kosmetykami i postanowiłam zakupić mój pierwszy krem do stóp w aptece, znajoma aptekarka powiedziała mi, że w stopy należy inwestować bo to one noszą cały ciężar naszego ciała i od ich kondycji zależy nasz komfort chodzenia...

    źródło: pinterest.com

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz